sobota, 25 marca 2017

Bratek ogrodowy





2 komentarze:

  1. U mnie też się goszczą niebieskie fiołki :)
    Nie umiem się im oprzeć...a Sławek umie ;)
    Ale w tym roku postawiłam na swoim ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest ta trudność,żeby dwoje chciało naraz.....ale na szczęście jest kompromis :-) :-) :-)

    OdpowiedzUsuń